Zdrowe napoje energetyczne
Kolorowe puszki i litrowe butelki – jesteśmy świadkami rosnącej popularności napojów energetycznych. Energetyki towarzyszą nie tylko studentom, ale i przedsiębiorcom, prawnikom, lekarzom, architektom – dosłownie wszystkim. Nic dziwnego, zwykło się przyjmować, że ten typ napojów jest najlepszym remedium na problem nawału pracy, nieprzespanej nocy i trudnego egzaminu. Ale czy na pewno?
Zła karma napojów energetycznych
W mediach roi się od doniesień na temat negatywnego działania napojów energetycznych. Nie bez powodu zresztą odradza się ich spożywanie dzieciom, kobietom w ciąży, osobom cierpiącym na wiele schorzeń. Mówi się, że pobudzenie i aktywność to w części zasługa znajdującej się w napojach energetycznych tauryny i kofeiny, ale też swojego rodzaju efekt działania podświadomości. Całkiem realna jest natomiast możliwość występowania kołatania serca, negatywnego oddziaływania na układ nerwowy czy pokarmowy. Oczywiście w sytuacjach kryzysowych napój energetyczny może okazać się niezastąpiony, ale co mają zrobić osoby, które dzień w dzień potrzebują mocnego i zdrowego „kopa” z samego rana?
Pod rękę z herbatą
Mocna czarna herbata ma silne działanie pobudzające. A napar zielonej herbaty dodatkowo wspomoże nasz układ odpornościowy, zmniejszy ryzyko zakrzepicy czy chorób serca, odegra rolę przy leczeniu zapalenia stawów i załagodzi objawy próchnicy. Zbawienne działanie na układ nerwowy czy bodziec do odstresowania się zawdzięczać można L-teaninie obecnej w zielonej herbacie. Ale inne odmiany tego napoju też nie są pozbawione czynnika pobudzającego – to „herbaciana kofeina” czyli teina. Dlatego posiadacze wrażliwego organizmu czy osoby cierpiące na nadciśnienie także mogą odczuć uboczne efekty działania popularnego naparu.
Być jak Wojciech Cejrowski
Innym pomysłem na pozytywne oddziaływanie na organizm i zagrzewanie go do walki ze zmęczeniem jest yerba mate, czyli napój tworzony tradycyjnie na bazie suszonych liści ostrokrzewu paragwajskiego. Do niedawna w Polsce znany tylko nielicznym, teraz staje się coraz bardziej popularny. I choć niektórzy twierdzą, że smakuje jak zalana ciepłą wodą popielniczka, to duża grupa osób zainwestowała już w profesjonalny sprzęt do parzenia i spożywania yerby.
Naprzeciw oczekiwaniom rynku wychodzą importerzy i producenci, wprowadzając coraz to nowe mieszanki smakowe, dla mniej ortodoksyjnych konsumentów. Znawcy twierdzą jednak, że najbardziej pobudzające działanie ma klasyczna mate. Yerba mate także zawiera kofeinę (mateinę) i pomaga w koncentracji. Ma również zbawienny wpływ na obniżanie poziomu cholesterolu i na walkę z nadwagą. Z drugiej strony jednak, ciągle bada się związek tego napoju z występowaniem niektórych odmian nowotworów. Póki co nikt nie doszedł do jednoznacznych rezultatów i ciągle można yerbę legalnie i bez ostrzeżeń o negatywnym wpływie na zdrowie kupić.
Coś dla tradycjonalistów
W końcu, gdy podnoszony był już tyle razy temat kofeiny, to nie możemy zapomnieć o kawie. Pita w rozsądnych ilościach pobudza, działa pozytywnie na ludzki organizm i do tego, co jest kontrowersyjne w temacie poprzedniego napoju, jest całkiem smaczna. Nie będzie odkryciem Ameryki twierdzenie, że to jeden z najpopularniejszych pobudzających napojów świata.
Co prawda część osób spożywa kawę dla smaku i przyjemności płynącej z kwadransa spędzonego nad filiżanką naparu (i talerzykiem z ciasteczkami), ale wielu traktuje napój jak „poranną pobudkę” i „paliwo” bez którego nie wyjdzie się z domu. Moc kawy zależy od jej odmiany, sposobu przyrządzenia i dodatków, które ją dopełniają – każdy znajdzie coś dla siebie.
Kwaśny sprzymierzeniec
Czy sok z grejpfruta można traktować jak napój energetyczny? Przy dużym zmęczeniu nie pomoże, ale z pewnością orzeźwi i doda energii przy lekkiej dekoncentracji czy znużeniu.
Samodzielnie wyciśnięty sok ze świeżych owoców, dzięki delikatnej kwaskowatości pokrzepi zmęczone umysły, doda nowej energii. Snu raczej nie pokona, ale jest bezpiecznym suplementem diety. W ramach ciekawostki można dodać, że to, co dla wielu osób z naszego kontynentu jest zimowym rarytasem, w Azji uważane jest za niejadalne.
Dwie ważne wskazówki
Niezależnie od wybranej metody, chcąc dodać sobie energii i pokonać zmęczenie, nie powinno się zapominać o dwóch podstawowych zasadach. Po pierwsze, nawet zdrowe napoje energetyczne mogą w dużej ilości bardziej zaszkodzić, niż pomóc – w końcu każdy z nich w jakiś sposób oddziałuje na ludzki organizm. A po drugie, i jest to niemal ludowa prawda, nic tak nie pomaga na zmęczenie i brak koncentracji jak dobry, spokojny sen…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kategorie: Ciekawostki
Tagi: Herbata, Kawa, Yerba Mate
Po dłuższym czasie stosowania energetyków przestały na mnie działać, zaczęłam pić zieloną herbatę i brać żeń- szeń, który dodaje mnóstwo energii i zwiększa odporność na stress. Odkąd stosuję trzy rodzaje tego korzenia w Gold żeń– szeń complex nie mam problemów ani z koncentracją, ani z przemęczeniem. Jeszcze niedawno zmęczenie pojawiało się tuż po wstaniu z łóżka, a teraz mam mnóstwo energii i siły przez cały dzień, nawet po całym dniu pracy. Ponoć żeń- szeń wspaniale działa też na włosy i skórę.
Zielona jest najlepsza z miętą.
zielona herbata jest bardzo ok, mimo, że nigdy nie wiem jak długo powinno się ją parzyć żeby uspokajała a jak długo żeby pobudzała 🙂 nie traktuję jej jak energetyk – ja po prostu lubię jej smak – najlepiej z domieszkami jak owoc pigwy np.
a z napojów mniej zdrowych uwielbiam redbulla – ten landrynkowy smak – piję go tak rzadko, że na pewno mi nie szkodzi.