5 energetycznych projektów, które mogą zmienić świat
Nie jest żadną tajemnicą, iż paliwa kopalne, na których obecnie opiera się nasza gospodarka (a nawet cała cywilizacja), w końcu się wyczerpią. Ludzie powoli wracają do koncepcji zielonej energii, czyli tej czerpanej m.in. z siły wiatru czy wody. Choć pomysłów na jej pozyskiwanie nie brakuje, to odnawialne źródła energii kojarzą się często z niską wydajnością i wysokimi kosztami. Z czasem może się to zmieniać, a przyczynią się do tego projekty, które można uznać za przełomowe. Poniżej prezentujemy kilka z nich.
Gemasolar
Zestawienie rozpoczniemy od projektu, który doczekał się realizacji w Hiszpanii, a ściślej mówiąc w okolicach Sevilli. Nie od dziś wiadomo, że kraje Półwyspu Iberyjskiego nie mogą narzekać na kiepską pogodę, a regiony takie jak Andaluzja kojarzą się przede wszystkim z czystym niebem i słońcem. Bonusy tego typu należy wykorzystywać, a Hiszpanie udowadniają, że mają na to sposób.
Obiekt, który nas zainteresował, nosi nazwę Gemasolar i składa się m.in. z wieży o wysokości 140 metrów oraz 2650 heliostatów, czyli specjalnych luster słonecznych. Innowacja projektu polega na wykorzystaniu płynnych soli w procesie generowania energii (stosowane są np. dwa zbiorniki o różnych temperaturach – system bazuje na wymianie energii między nimi). Nowa technologia pozwala na wytwarzanie energii nawet po zachodzie słońca, co z pewnością stanowi jej spory atut. Obiekt o mocy blisko 20 MW ma w założeniu dostarczać energię do kilkudziesięciu tysięcy gospodarstw domowych.
Gemasolar wytwarza spore ilości energii, robi olbrzymie wrażenie na osobach odwiedzających obiekt i poważnie ogranicza emisję CO2 do atmosfery. Posiada jednak przy tym pewien mankament – inwestycja nie jest jeszcze opłacalna. To może się zmienić w przyszłości, gdy koszty energii z tzw. konwencjonalnych źródeł zaczną szybko rosnąć.
Farmy wiatrowe Hexicon
Szwedzka firma Hexicon postawiła na siłę wiatru i zaproponowała budowę pływających farm wiatrowych. Platformy ich projektu składają się z siedmiu turbin wiatrowych umieszczonych na sześciokątnej ramie oraz znajdującej się w centrum jednostki sterującej. Konstrukcję zaprojektowano tak, by możliwa była jej przebudowa, remont oraz instalacja wiatraków innego typu. Tym samym oferowana jest solidna podstawa, którą można wykorzystywać przez długie dekady.
To właśnie na morzu panują najlepsze warunki wiatrowe i koncepcje umieszczania farm wiatrowych daleko od brzegu nie są niczym nowym. Dodatkowym atutem jest mobilność platformy, którą można przestawiać w celu uzyskania najlepszych efektów. Pływające turbiny o sporej wydajności energetycznej już niedługo mogą się upowszechnić na akwenach całego świata, a gdy rozwiązanie przestanie być atrakcyjne ze względów technologicznych lub ekonomicznych, to usunięcie mobilnych farm nie będzie absorbującym problemem.
Latające turbiny wiatrowe
Trwają prace badawcze, których celem jest stworzenie bardzo wydajnych farm wiatrowych na morzu, ale naukowcy i przedstawiciele biznesu nie kierują swego wzroku jedynie w kierunku wód. Coraz częściej wspomina się o możliwości pozyskiwania energii wiatru za pośrednictwem latających turbin. W tym przypadku proponowane są różne rozwiązania. Jedna z koncepcji przewiduje stworzenie latającej elektrowni, która unosiłaby się na wysokości kilkunastu kilometrów nad ziemią. Obiekt tego typu byłby przymocowany do gruntu za pomocą systemu lin kotwiczących, w których znajdowałyby się kable elektroenergetyczne.
Makani Power Airborne Wind Turbine to kolejne ciekawe rozwiązanie wykorzystujące siłę wiatru. Głównym elementem projektu jest urządzenie przypominające samolot. W trakcie lotu generowana jest energia elektryczna, która trafia na ziemię za pośrednictwem kabla pełniącego jednocześnie rolę „kotwicy samolotu”. Produkcja urządzeń tego typu nie jest kapitałochłonna i skomplikowana, co stanowi spore atuty projektu. Prace nad sprzętem znajdują się w fazie projektu, więc należy się wstrzymać z oceną efektywności energetycznej.
Podwodna elektrownia EdF
Z przestworzy przenosimy się pod wodę. Energia fal, pływów oraz prądów morskich od dawna stanowi przedmiot dyskusji, ale sposoby jej ujarzmienia są dopiero opracowywane lub dopracowywane. Jednym z ciekawszych projektów, które mogą rozpowszechnić wykorzystanie wspomnianych źródeł energii, będzie podwodna elektrownia zbudowana przez koncern atomowy Electricité de France (EdF).
Elektrownia powstanie u wybrzeży Bretanii i będzie korzystać z energii prądów morskich. Olbrzymia turbina zostanie ulokowana kilkadziesiąt metrów pod powierzchnią wody. Jej moc nie będzie imponująca, ale w tym przypadku chodzi przede wszystkim o możliwość przeprowadzenia testów i sprawdzenia technologii. Jeżeli ta metoda okaże się wydajna i bezpieczna, to wzdłuż wybrzeża Francji powstaną zapewne kolejne elektrownie tego typu. Z czasem na podobne projekty mogą się również zdecydować inne kraje.
Paliwa z alg
Ostatni punkt naszego zestawienia nie dotyczy konkretnej instalacji czy technologii, lecz olbrzymiego projektu, którego celem jest wykorzystanie energii zawartej w biomasie. Temat można rozwijać przez całe tygodnie i to w różnych kierunkach. My skoncentrujemy się na algach. Te wodorosty cechuje szybki wzrost, a do ich uprawy można wykorzystać tereny, które nie nadają się do upraw zbóż czy warzyw. Zaletą alg jest to, że pochłaniają dwutlenek węgla i oczyszczają środowisko (np. zanieczyszczoną wodę).
Produkcja paliw z alg przyczyni się nie tylko do zaspokojenia rosnących potrzeb energetycznych, ale też nie wpłynie negatywnie na ceny żywności (wykorzystywanie zbóż, rzepaku lub innych roślin oleistych do produkcji biopaliw to kontrowersyjne zagadnienie). Naukowcy nieustannie udoskonalają metody pozyskiwania energii z alg oraz same paliwa otrzymane w ten sposób. Dzięki temu już w najbliższej przyszłości możliwe będzie wykorzystanie na szeroką skalę wodorostów do produkcji paliw stosowanych nawet w lotnictwie. Takie projekty z pewnością warto dofinansowywać i wspierać na wszelkie inne sposoby, gdyż korzyści z nich płynące trudno przecenić.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kategorie: Ciekawostki
Tagi: ekologia, Energia, projekt
Te „farmy lusterek”, nad którymi ptaki spalają się żywcem, a samoloty mają zakaz lotów ze względów bezpieczeństwa (kominy ciepłych prądów). Ekologia jak się patrzy.